Po co leczyć ząb kanałowo (czyli endodontycznie)? Czy nie prościej jest usunąć ząb?

Parę cennych odpowiedzi na wybrane pytania
12 kwietnia 2016
Kiedy ząb kwalifikuje się do leczenia kanałowego?
12 kwietnia 2016

Po co leczyć ząb kanałowo (czyli endodontycznie)? Czy nie prościej jest usunąć ząb?

Aby w pełni odpowiedzieć na to pytanie opiszę Państwu na czym polega leczenie endodontyczne, zwane potocznie leczeniem kanałowym.

Przybliżę Państwu, kiedy ząb musi być poddany takiemu leczeniu, jakie są etapy i procedury leczenia a także jakich materiałów używam w moim gabinecie wykorzystując osiągnięcia nowoczesnej stomatologii.

Leczenie kanałowe jest terapią niewidoczną dla Pacjenta, dlatego niekiedy bardzo trudno jest przekonać Pacjenta o konieczności jej przeprowadzenia.

Niestety, często dla Pacjenta ząb nie ma takiej wagi jak inne organy. Słyszę niekiedy: „Mam przecież aż 32 zęby. Jeden ząb może zostać usunięty – pozostaną inne”.

Proszę odpowiedzieć sobie na pytanie: jeżeli złamiemy nogę lub rękę, czy ją odcinamy czyli usuwamy? Jeżeli boli nas oko, czy je usuwamy?

Dlaczego więc tak łatwo pozbywamy się zębów?!

Kiedyś leczenie kanałowe kojarzyło się z bólem, częstymi wizytami, było nieprzyjemne.

Do dnia dzisiejszego zdarza się, że gdy Pacjent usłyszy od stomatologa, iż konieczne będzie przeprowadzenie leczenia kanałowego, ogarnia go panika.

Pacjenci więc często decydują się na usunięcie zęba, wierząc, że jest to najlepsze i jedyne rozwiązanie problemu.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że problem dopiero się rozpoczął.

Brak nawet jednego zęba jest poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Pojawiają się wówczas problemy w zgryzie, tzn. zęby sąsiadujące z brakiem zaczynają się przechylać w kierunku luki zębowej, natomiast zęby przeciwstawne zaczynają wysuwać się z zębodołu w kierunku brakującego zęba.

Ale to nie wszystko…

Postępujące braki w uzębieniu powodują deformację twarzy, problemy w jedzeniu a w konsekwencji problemy trawienne.

Dochodzi do powstania zaburzeń w stawach skroniowo- żuchwowych.

Nieprawidłowe napięcie mięśniowe prowadzi często do uporczywych bólów głowy, barku a nawet bioder.

Postawa ciała jest nieprawidłowa co w konsekwencji doprowadza do dalszych zaburzeń kostno- stawowych często bez możliwości prawidłowej diagnostyki.

Szanowni Państwo, zapewne nie jeden z Was skarży się na bóle w kręgosłupie, stawie barkowym czy kolanowym bądź też na uporczywe bóle głowy.

Czy zdawaliście sobie Państwo sprawę z tego, że przyczyna bólu może być tak prozaiczna jak nieuzupełnione braki zębowe?

Czy kiedykolwiek spotkaliście się Państwo z tym, by lekarz ortopeda podczas wizyty spytał Was, czy nie brakuje Państwu zębów i skierował do stomatologa?
Myślę, że nie lub sporadycznie. W związku ze wszystkimi konsekwencjami, które wynikają z braku nawet jednego zęba, należy walczyć o każdy ząb.

Dzisiejsza nowoczesna stomatologia jest już inną stomatologią niż jeszcze kilka lat temu.

Mamy do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt, coraz lepsze materiały oraz coraz doskonalsze możliwości diagnostyczne.

Jednakże wciąż leczenie kanałowe jest jednym z najbardziej nielubianych zabiegów przez Pacjentów.

Myślę, że wynika to z niewiedzy i z przekonania, że TO musi boleć i musi trwać długo.

Nic bardziej mylnego! Jest bowiem tak, że:

  1. Nowoczesne leczenie kanałowe jest całkowicie bezbolesne, co umożliwiają współcześnie stosowane przeze mnie środki znieczulające.
  2. Stosowane przeze mnie standardy leczenia przewidują zakończenie leczenia endodontycznego na 1 lub maksymalnie 2 wizytach (chyba że mamy do czynienia z przewlekłym stanem zapalnym).

dr n. med. Anna Maria Kowalska-Baron

Komentarze są wyłączone.